TYDZIEŃ – nie dzień karmienia piersią! Już sam fakt rozciągnięcia czasu tego święta na 7 dni świadczy o jego ważności. Rzeczywiście ostatnie dwadzieścia lat udowodniły jak potężny, pozytywny wpływ ma karmienie piersią na zdrowie dziecka i matki oraz na rozwój intelektualny i społeczny dziecka. W 1990 roku UNICEF ustanowił Światowy Tydzień Karmienia Piersią.
Nie ma wątpliwości, że karmienie piersią gwarantuje najbardziej optymalny rozwój psychiczny dziecka, ale także zmniejsza ryzyko rozwoju chorób we wczesnym dzieciństwie (otyłości, insulinooporności) i w okresie dorosłości (otyłości, cukrzycy typu 2, chorób układu sercowo-naczyniowego oraz nowotworów złośliwych).
A to dzięki dobremu zaprogramowaniu metabolicznemu genów małego dziecka co mówiąc najprościej utrudnia istotnie negatywnym czynnikom środowiskowym spowodowanie rozwoju wielu chorób w wieku dorosłym. Udowodniono również, że u karmiącej piersią mamy zmniejsza się ryzyko zachorowania w przyszłości na raka piersi i jajnika.
Poza tym karmienie piersią pozwala na wytworzenie wspaniałej, trwałej więzi pomiędzy matką a dzieckiem dzięki wytwarzanemu w podwzgórzu hormonowi szczęścia – oksytocynie. Sprawia ona, że w czasie karmienia piersią zarówno matka jak i dziecko są szczęśliwi.
Jak długo powinno trwać karmienie piersią?
Najlepiej, żeby wyłączne karmienie piersią trwało do szóstego miesiąca – wyraźnie należy podkreślić, że w tym czasie niemowlę otrzymuję tylko pokarm matki. Potem podajemy dodatkowo zalecane pokarmy. Natomiast karmienie piersią powinno być kontynuowane tak długo jak chce tego matka i dziecko (nawet powyżej drugiego roku życia). Jednakże jednocześnie uzupełniane jest żywienie dziecka pokarmami podawanymi doustnie.
Tylko wyjątkowo, w przypadku niektórych chorób dziecka (np. rozszczep podniebienia) albo choroby matki (wirusowe zapalenie wątroby typu C) karmienie piersią jest przeciwwskazane.