Kalendarz Zdrowego Żywienia i Stylu Życia Profesora Jarosza

Sierpień 2024

  • Światowy Tydzień Karmienia Piersią - Karmienie piersią darem zdrowia dla dziecka i matki
    Światowy Tydzień Karmienia Piersią - Karmienie piersią darem zdrowia dla dziecka i matki
    1 sierpnia - imieniny obchodzą: Justyna, Nadia, Piotr

    Światowy Tydzień Karmienia Piersią - Karmienie piersią darem zdrowia dla dziecka i matki

    TYDZIEŃ – nie dzień karmienia piersią! Już sam fakt rozciągnięcia czasu tego święta na 7 dni świadczy o jego ważności. Rzeczywiście ostatnie dwadzieścia lat udowodniły jak potężny, pozytywny wpływ ma karmienie piersią na zdrowie dziecka i matki oraz na rozwój intelektualny i społeczny dziecka. W 1990 roku UNICEF ustanowił Światowy Tydzień Karmienia Piersią.

    Nie ma wątpliwości, że karmienie piersią gwarantuje najbardziej optymalny rozwój psychiczny dziecka, ale także zmniejsza ryzyko rozwoju chorób we wczesnym dzieciństwie (otyłości, insulinooporności) i w okresie dorosłości (otyłości, cukrzycy typu 2, chorób układu sercowo-naczyniowego oraz nowotworów złośliwych).

    A to dzięki dobremu zaprogramowaniu metabolicznemu genów małego dziecka co mówiąc najprościej utrudnia istotnie negatywnym czynnikom środowiskowym spowodowanie rozwoju wielu chorób w wieku dorosłym. Udowodniono również, że u karmiącej piersią mamy zmniejsza się ryzyko zachorowania w przyszłości na raka piersi i jajnika.

    Poza tym karmienie piersią pozwala na wytworzenie wspaniałej, trwałej więzi pomiędzy matką a dzieckiem dzięki wytwarzanemu w podwzgórzu hormonowi szczęścia – oksytocynie. Sprawia ona, że w czasie karmienia piersią zarówno matka jak i dziecko są szczęśliwi.

    Jak długo powinno trwać karmienie piersią?

    Najlepiej, żeby wyłączne karmienie piersią trwało do szóstego miesiąca – wyraźnie należy podkreślić, że w tym czasie niemowlę otrzymuję tylko pokarm matki. Potem podajemy dodatkowo zalecane pokarmy. Natomiast karmienie piersią powinno być kontynuowane tak długo jak chce tego matka i dziecko (nawet powyżej drugiego roku życia). Jednakże jednocześnie uzupełniane jest żywienie dziecka pokarmami podawanymi doustnie.

    Tylko wyjątkowo, w przypadku niektórych chorób dziecka (np. rozszczep podniebienia) albo choroby matki (wirusowe zapalenie wątroby typu C) karmienie piersią jest przeciwwskazane.  

  • Każdy kilogram zbliża do choroby refluksowej
    Każdy kilogram zbliża do choroby refluksowej
    2 sierpnia - imieniny obchodzą: Karina, Gustaw

    Każdy kilogram zbliża do choroby refluksowej

    Komu zgaga nie dała popalić? Jest to jeden z najbardziej „rozpoznawalnych” objawów choroby refluksowej przełyku, która występuje dość powszechnie we współczesnej cywilizacji i dotyczy od 20 do 40 % wszystkich ludzi. Ale zgaga występuje tylko u 20-30 % chorych z chorobą refluksową.

    Doświadczają oni natomiast szerokiej gamy innych objawów i powikłań tej choroby. Poza zgagą najbardziej charakterystyczne jest zarzucanie treści żołądkowej do przełyku i gardła oraz ból lub dyskomfort w górnej części jamy brzusznej po posiłku. Wiele innych możliwych objawów to zaburzenia snu, ból w klatce piersiowej, przewlekły kaszel, chrypka i nadżerki na zębach. Dużo osób może mieć zmiany w przełyku związane z tą chorobą, a nie mieć żadnych istotnych objawów.

    Choroba refluksowa ma tendencję do zaostrzeń, a czasem jej objawy utrzymują się stale. Obniżają one jakość życia, a sama diagnostyka i leczenie tej choroby niesie ze sobą duże koszty. Rodzi się zatem pytanie co możemy zrobić, żeby zapobiegać jej rozwojowi i przykrym objawom?

    Do najważniejszych zaleceń należą:

    – spożywajmy mniejsze posiłki 5 razy dziennie, jedzmy je wolno,

    – nie jedzmy 3-4 godz. przed snem,

    – miejmy codziennie, regularny wysiłek fizyczny (ale nie intensywne ćwiczenia fizyczne!),

    – unikajmy skłonów,

    – nie nośmy ubrań uciskających w pasie,

    – nie kładźmy się po posiłkach,

    – unieśmy wezgłowie łóżka o ok. 20-30 cm.

    Jednak jak pokazują ostatnie badania u wielu osób z chorobą refluksową przełyku największe znaczenie ma masa ciała. Jeśli przytyjemy, nawet nie dużo (1-2 kg) to może to wywołać albo nasilić objawy tej choroby. Odwrotnie, jeśli mamy nadwagę lub otyłość – gdy schudniemy nawet 1 kg (im więcej tym lepiej) to możemy odczuć ustąpienie lub złagodzenie objawów. Dlatego u wszystkich chorych z BMI powyżej 25 lub u chorych, którzy przytyli w ostatnim czasie w ramach prawidłowego BMI  i mają zaostrzenie objawów choroby zaleca się zmniejszenie masy ciała.

  • Jaki jest najlepszy wysiłek fizyczny dla naszego serca i długości życia?
    Jaki jest najlepszy wysiłek fizyczny dla naszego serca i długości życia?
    3 sierpnia - imieniny obchodzą: Augustyn, Kira, Lidia

    Jaki jest najlepszy wysiłek fizyczny dla naszego serca i długości życia?

    Dużo się mówi i pisze o wpływie wysiłku fizycznego na zdrowie. To bardzo dobrze, bo aktywność fizyczna jest lekarstwem. Udowodniono, że może zapobiegać chorobom (np. otyłości, nowotworom złośliwym, osteoporozie) oraz istotnie zwiększać (gdy jest odpowiednio dobrana!) skuteczność ich leczenia, a zawłaszcza nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu 2, niewydolności serca, depresji, choroby zwyrodnieniowej stawów. Każdy rodzaj aktywności fizycznej wpływa nieco inaczej na nasz organizm, na masę ciała, rozmieszczenie tkanki tłuszczowej i na wrażliwość na insulinę, siłę mięśniową oraz wydolność układu sercowo-naczyniowego i płuc.

    Jakie elementy aktywności fizycznej należy brać pod uwagę jeśli chcemy być aktywni fizycznie?

    Po pierwsze, częstotliwość – ile razy w tygodniu będziemy ćwiczyli, intensywność – jaką wielkość wysiłku planujemy, czas trwania aktywności – jak długo (ile minut) zamierzamy ćwiczyć oraz typ ćwiczeń – jaki rodzaj (np. jazda na rowerze, nordic walking) planujemy wykonać.

    Najzdrowsza jest aktywność fizyczna, którą wykonujemy codziennie, co najmniej 30 minut. Wtedy odnosimy największe korzyści w zwiększaniu wydolności oraz zmniejszeniu ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego. Należy podkreślić dwie ważne rzeczy. Pierwsza – każde zwiększenie aktywności fizycznej ponad 30 min zwiększa korzyści zdrowotne. Druga – każda nawet niewielka, trwająca kilka-kilkanaście minut aktywność fizyczna przynosi korzyści zdrowotne.

    Dla ogólnej sprawności fizycznej, która w największym stopniu zwiększa jakość i długość życia najlepsza jest urozmaicona aktywność fizyczna, która zwiększa wytrzymałość, siłę mięśni oraz poprawia równowagę i koordynację, co zapobiega (zwłaszcza u osób w starszym wieku) upadkom i złamaniom kości.

    Na zakończenie zapamiętajmy co powiedział lekarz Stefana Batorego Wojciech Oczko „Ruch zastępuje wiele leków, żaden lek nie zastąpi ruchu”.

  • Jak zapobiegać zespołowi suchego oka?
    Jak zapobiegać zespołowi suchego oka?
    4 sierpnia - imieniny obchodzą: Jan

    Jak zapobiegać zespołowi suchego oka?

    Zespół suchego oka to coraz częstszy problem medyczny, który nam dokucza. A to za sprawą komputerów, smartfonów, klimatyzowanych pomieszczeń, stosowanych przewlekle leków (niektóre beta-blokery, leki antydepresyjne) oraz chorób przewlekłych jak cukrzyca, choroba Hashimoto, niedoczynność tarczycy.

    Także wiele innych dodatkowych czynników ma wpływ na rozwój zespołu suchego oka. Należą do nich zanieczyszczenie środowiska, palenie tytoniu, źle dobrane szkła w okularach, stosowanie soczewek kontaktowych, a także zła higiena brzegu powiek.

    Powszechność czynników prowadzących do tego zaburzenia powoduje, że ponad połowa ludzi dorosłych ma różnego rodzaju objawy kliniczne. Do najczęstszych należą uczucie ciała obcego pod powieką, swędzenie, pieczenie, zaczerwienienie, światłowstręt. Mogą także występować stale lub okresowo uczucie suchości, nadmierne łzawienie i nieprawidłowe mruganie oraz pojawianie się po przebudzeniu wydzieliny w kącikach oczu.

    Jak już mamy objawy zespołu suchego oka to powinniśmy kilka razy dziennie stosować krople (tzw. sztuczne łzy), które nawilżają oko i pomagają w regeneracji uszkodzonych komórek.

    Najważniejsze jest jednak to jak możemy zmniejszyć ryzyko rozwoju tej choroby albo łagodzić jej przebieg. Do zbioru najważniejszych zaleceń należą:

    – unikajmy suchych, zakurzonych i klimatyzowanych pomieszczeń,

    – nośmy okulary w dużych oprawkach, które dobrze chronią przed słońcem, wiatrem, pyłem,

    – odpowiednio umieszczajmy monitor komputera przed oczami (nieco poniżej oczu), żeby zmniejszyć szerokość szpar powiekowych,

    – nie palmy papierosów i nie przebywajmy w zadymionych pomieszczeniach,

    – w czasie podróży używajmy chusteczek higienicznych ze środkami przeciwzapalnymi, przeciwbakteryjnymi i regenerującymi w celu sterylnej pielęgnacji rzęs i powiek,

    – unikajmy kąpieli w basenach z chlorowaną wodą,

    – w przypadku objawów zrezygnujmy z soczewek kontaktowych,

    – spożywajmy kwasy omega-3 i omega-6 (np. orzechy, ryby, olej rzepakowy), które zmniejszają stan zapalny na powierzchni oka oraz produkty bogate w witaminę A i cynk (poprawiają jakość łez),

    – używajmy oczyszczaczy powietrza,

    – zadbajmy o nawodnienie organizmu (pijmy co najmniej 2 litry płynów dziennie).

    Nie bagatelizujmy zespołu suchego oka, bo nie tylko utrudnia nam codzienne funkcjonowanie, ale może doprowadzić do poważnego zapalenia w obrębie oka.

  • Wysiłek fizyczny dobry dla zdrowia i w leczeniu chorób serca
    Wysiłek fizyczny dobry dla zdrowia i w leczeniu chorób serca
    5 sierpnia - imieniny obchodzą: Maria, Oswald, Kasjan

    Wysiłek fizyczny dobry dla zdrowia i w leczeniu chorób serca

    O aktywności fizycznej piszemy dużo – tak bardzo jest ona ważna dla zdrowia. Ale zagadnienie to jest bardzo złożone i możemy na nie patrzeć także pod kątem wybranych elementów naszego zdrowia – tych których najbardziej się obawiamy albo tych, na które chorujemy.

    Na pierwszym planie znajdują się choroby układu sercowo-naczyniowego. Nic dziwnego – na samo nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce ok. 10,5 mln ludzi, a ok. 8,5 mln ma tzw. nadciśnienie wysokie prawidłowe (ono też stwarza już ryzyko rozwoju miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca). Bardzo dużo jest także osób po zawale serca, udarze mózgu i ok. 1 mln osób z niewydolnością serca.

    Jak wynika z wielu badań naukowych w chorobach tych wysiłek fizyczny jest również wskazany, bo istotnie poprawia skuteczność leczenia i zmniejsza ryzyko zgonu z tym tylko, że rodzaj i czas trwania wysiłku fizycznego powinien być indywidualnie określony przez kardiologa i fizjoterapeutę.

    U osób zdrowych i u osób z ciśnieniem tętniczym wysokim prawidłowym tj. 130-139 i/lub 85-89 mmHg najlepszy dla serca i dla całego układu sercowo-naczyniowego jest codzienny wysiłek fizyczny trwający co najmniej pół godziny jak chodzenie, jogging, rower. Ten typ wysiłku fizycznego ma charakter wytrzymałościowy. Dochodzi w nim do wzrostu przepływu krwi i powrotu żylnego, a to prowadzi do wzrostu objętości wyrzutowej i kurczliwości serca.

    Dlatego tzw. pojemność minutowa wzrasta (objętość krwi dostarczona z serca do tętnic), co jest korzystne dla organizmu. W trakcie wysiłku wytrzymałościowego następuje rozszerzenie tętnic i wzrost przepływu krwi w zaangażowanych w ten wysiłek mięśniach, co prowadzi również do obniżenia ciśnienia rozkurczowego.

    Do bardzo dobrych wysiłków wytrzymałościowych dla serca należą chodzenie, trucht, rekreacyjne pływanie i taniec. Należy jednak podkreślić, że jeśli mamy zmiany miażdżycowe w naczyniach wieńcowych albo przewlekłą niewydolność serca to korzystanie z dobrodziejstwa – leku jakim jest wysiłek, powinno być bardzo rozsądne – koniecznie po opinii kardiologa, którą wyda po wykonaniu u chorego szeregu badań w celu oceny zaawansowania choroby wieńcowej oraz frakcji wyrzutowej lewej komory.

  • Jak radzić sobie z dolegliwościami w ciąży?
    Jak radzić sobie z dolegliwościami w ciąży?
    6 sierpnia - imieniny obchodzą: Jakub, Sława

    Jak radzić sobie z dolegliwościami w ciąży?

    Ciąża jest stanem fizjologicznym, niemniej dochodzi w niej do wielu zmian w funkcjonowaniu organizmu prowadzących do rozwoju wielu różnych dolegliwości. Do częstych dolegliwości dochodzi ze strony przewodu pokarmowego.

    Często występują nudności – należy wówczas unikać jedzenia pokarmów, które je prowokują. Ważne jest także, żeby jeść małe posiłki, a częściej 5-6 razy dziennie. Spożywaj je wolno (unikniesz wtedy połykania powietrza).

    W przypadku zgagi nie kładź się bezpośrednio po posiłkach, nie jedz na noc, noś luźne ubrania, unieś wezgłowie łóżka o 20 cm (chodzi o jednoczesne uniesienie głowy i tułowia). Unikaj ostrych i kwaśnych posiłków oraz tłustych, smażonych dań. Ostatni posiłek powinien być mały i spożyty najpóźniej 3 godziny przed snem. Zgagę łagodzi mleko i produkty mleczne.

    W przypadku zaparć spożywaj dużo produktów bogatych w błonnik: pieczywo razowe, makarony razowe, warzywa, owoce, płatki owsiane, otręby. Pij też dużo płynów 2-2,5 litra dziennie (woda niegazowana, herbatki owocowe). Codziennie spożywaj fermentowane produkty mleczne (jogurty, kefiry, maślanki). Nie spożywaj słodyczy, tłustych posiłków oraz potraw smażonych. Jak najwięcej się ruszaj, chodź (jeśli nie ma przeciwwskazań). Staraj się wypróżniać o tej samej porze, w pozycji kucznej. Pomocne mogą być suszone morele, śliwki, siemię lniane, rodzynki. Natomiast nie pij ziołowych herbatek przeczyszczających i ziół w tabletkach, ponieważ mogą prowokować skurcze macicy.

    W przypadku infekcji dróg moczowych pij duże ilości płynów. Pomaga to w usuwaniu bakterii z dróg moczowych. Spożywaj dużo produktów bogatych w witaminę C (np. natka pietruszki, czarne porzeczki, czerwona papryka, warzywa kapustne, kiwi).

    W przypadku skurczu łydek spożywaj produkty o dużej zawartości magnezu (warzywa, orzechy, kasza gryczana, pełnoziarniste pieczywo, nasiona roślin strączkowych) i produkty bogate w potas (warzywa i owoce).

    Po konsultacji z lekarzem można zażywać suplementy wapnia i magnezu.

    Pamiętaj, że trzeba koniecznie dokonywać regularnego pomiaru ciśnienia tętniczego, kontrolować masę ciała, a w razie wystąpienia jakichkolwiek objawów zgłosić je lekarzowi prowadzącemu.

  • Jaka żywność skraca sen o godzinę?
    Jaka żywność skraca sen o godzinę?
    7 sierpnia - imieniny obchodzą: Kajetan, Albert, Dorota

    Jaka żywność skraca sen o godzinę?

    Większość ludzi (ok. 70 % populacji) nie śpi wystarczająco długo. Poza tym wielu z nich cierpi na płytki, nieefektywny sen z licznymi mikroprzebudzeniami. Tymczasem sen jest tym czynnikiem stylu życia, który ma istotny wpływ na rozwój otyłości, cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, choroby Alzheimera, depresji i innych chorób.

    Wiele czynników jest odpowiedzialnych za zaburzenia snu u ludzi: przewlekły stres, brak aktywności fizycznej, przepracowanie oraz za długi czas spędzany z urządzeniami elektronicznymi (komputer, smartfon, telewizja).

    Mało kto wie, że żywność i sposób żywienia może istotnie zakłócać poszczególne fazy snu, pogarszając jego jakość i skracając czas jego trwania (częste przebudzenia).

    Czego więc nie powinniśmy robić?

    Nigdy nie jedzmy żadnego posiłku (np. kolacji) przed snem. Najlepiej, żeby był on spożywany na ok. 3 godziny przed planowanym pójściem spać i był posiłkiem małym i lekkostrawnym. „Rozciągnięty” żołądek i uruchomione mechanizmy neurohormonalne związane z trawieniem i metabolizmem angażują nasz mózg, co utrudnia zasypianie, a później wejście w głęboki sen.

    Zwróćmy uwagę także na kofeinę, która po spożyciu kawy czy innych produktów, które ją zawierają utrzymuje się w wysokim stężeniu w organizmie przez kilka-kilkanaście godzin. Dopiero ok. 6 godzin po napiciu się kawy stężenie kofeiny we krwi obniża się o połowę.

    Nie pijmy więc płynów i nie jedzmy produktów żywnościowych z kofeiną na co najmniej 6 godzin przed planowanym pójściem spać. Kofeina bowiem blokuje w mózgu działanie adenozyny, która powoduje u nas bardzo dużą potrzebę snu, co umożliwia nam zaśnięcie.

    Pamiętajmy, że kofeina występuje w dużych ilościach nie tylko w kawie, ale także w czarnej, zielonej i czerwonej herbacie, czekoladzie, lodach czekoladowych i kawowych, w wielu napojach energetyzujących. Bierzmy pod uwagę także fakt, że kawa bezkofeinowa zawiera ok. 15-30 % ilości kofeiny znajdującej się w normalnej kawie.

    Naukowcy zbadali, że picie napojów i spożywanie produktów z kofeiną na 6 godzin przed snem skraca jego trwanie o 1 godzinę!

    Na zakończenie obalenie mitu, że alkohol spożyty w niewielkich ilościach przed snem ułatwia zasypianie. Nic bardziej błędnego, jest odwrotnie – powoduje on trudności w zasypianiu, liczne przebudzenia oraz może nasilać bezdech nocny.

  • Co robić po ukłuciu kleszcza?
    Co robić po ukłuciu kleszcza?
    8 sierpnia - imieniny obchodzą: Dominik, Emilian

    Co robić po ukłuciu kleszcza?

    W lecie, w czasie wakacji jesteśmy szczególnie narażeni na ukłucie przez kleszcza. Może ono doprowadzić do rozwoju dwóch groźnych chorób: boreliozy oraz kleszczowego zapalenia mózgu, które często prowadzi do śmierci. Dlatego tak ważna jest wiedza co robić po jego ukłuciu.

    Na początku należy podkreślić, że przed kleszczowym zapaleniem mózgu uchronić nas może szczepionka, a przed boreliozą wczesne podanie odpowiedniego antybiotyku.  W przypadku, gdy znajdziemy na naszej skórze kleszcza to trzeba go jak najszybciej usunąć. Jeśli zrobimy to od razu lub w ciągu kilkunastu godzin od ukłucia to znacznie zmniejszymy ryzyko zakażenia przez bakterie i wirusy.

    Wyciągnijmy go jednym szybkim ruchem do góry. Nie wolno przy tej czynności ściskać go, wykręcać ani nie można smarować żadnymi preparatami czy masłem. Warto mieć ze sobą albo szybko zdobyć specjalne narzędzie do wyciągania kleszcza tzw. kleszczołapki, które umożliwiają jego prawidłowe wyciągnięcie. Jeśli tego nie potrafimy zrobić albo się boimy to jak najszybciej zwróćmy się o pomoc do placówki ochrony zdrowia.

    Po wyciągnięciu kleszcza koniecznie obserwujmy miejsce ukłucia czy nie pojawiło się zaczerwienienie w postaci rumienia, co może wskazywać, że doszło do zakażenia Boreliozą (zwłaszcza gdy rumień się powiększa). Jest to z pewnością moment, w którym musisz zgłosić się do lekarza, który zadecyduje o podaniu antybiotyku.

  • Konsekwencje zdrowotne niedoboru testosteronu
    Konsekwencje zdrowotne niedoboru testosteronu
    9 sierpnia - imieniny obchodzą: Roman, Edyta, Romuald

    Konsekwencje zdrowotne niedoboru testosteronu

    Konsekwencje zdrowotne niedoboru testosteronu są nieuświadamiane i niedoceniane przez pacjentów oraz bardzo często także przez lekarzy. Niedobór testosteronu poza rzadkimi przypadkami chorób jąder, związany jest z dysfunkcją podwzgórza lub przysadki i występuje u mężczyzn w średnim i starszym wieku (ok. 13 %).

    Ryzyko niedoboru testosteronu jest istotnie większe u mężczyzn z otyłością, cukrzycą typu 2 i nadciśnieniem tętniczym. Niedobór testosteronu prowadzi nie tylko do dysfunkcji seksualnych (zaburzenia płodności, zaburzenia erekcji, zmniejszenie libido), ale także wielu uciążliwych i często groźnych powikłań. Należą do nich:

    powikłania kardiometaboliczne takie jak insulinooporność, cukrzyca typu 2, otyłość brzuszna, zespół metaboliczny, przyrost masy ciała (tkanki tłuszczowej), rozwój miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca;

    powikłania fizyczne, do których należą ginekomastia (przerost gruczołu piersiowego), zmniejszenie masy i siły mięśniowej, szybkie męczenie się, zmniejszenie tolerancji wysiłku, osteoporoza, złamania samoistne kości, uderzenia gorąca, nadmierna potliwość, zmniejszenie owłosienia ciała i twarzy oraz zaburzenia snu;

    powikłania psychiczne, zmniejszenie funkcji poznawczych i zaburzenia pamięci, depresja, zmiany nastroju (drażliwość, napady złości i gniewu) oraz zmniejszenie motywacji do działania.

    W przypadku zauważenia u siebie lub bliskich osób powyższych objawów powinno wykonać się badanie stężenia testosteronu we krwi (testosteronu całkowitego i testosteronu wolnego). Wszystkie te objawy w sposób dramatyczny pogarszają jakość życia i zwiększają ryzyko zgonu.

    Oceniono, że u mężczyzn po 40 roku życia i z niskim stężeniem testosteronu (<2,5 ng/ml) ryzyko zgonu jest wyższe o 68 %.

    Udowodniono także, że leczenie testosteronem zmniejsza u mężczyzn z jego niedoborem umieralność, głównie z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego i poprawia istotnie jakość życia.

    Na zakończenie należy podkreślić – co dla wielu osób jest dużym zaskoczeniem – że przewlekły stres lub bardzo duży, nadmierny wysiłek fizyczny (codzienne duże treningi wytrzymałościowe) szkodzą młodym mężczyznom powodując u nich istotne zmniejszenie wytwarzania testosteronu.

  • Co pomoże nam zasnąć?
    Co pomoże nam zasnąć?
    10 sierpnia - imieniny obchodzą: Amadeusz, Bogdan, Wawrzyniec

    Co pomoże nam zasnąć?

    Sen ma równie ważne znaczenie dla naszego zdrowia jak prawidłowe odżywianie i aktywność fizyczna. Jeśli nie śpimy wystarczająco długo to narażamy się na długą listę chorób m.in. otyłość, nadciśnienie tętnicze, depresję, udar mózgu, chorobę Alzheimera oraz łatwiej zachorowujemy na infekcje (w tym również na koronawirusa).

    Tymczasem większość ludzi ma problemy z zasypianiem, śpią oni krócej niż powinni. To z pewnością przyczynia się istotnie do narastania częstości zachorowań na wymienione powyżej choroby. Często nie uświadamiamy sobie, dlaczego mamy trudności z zaśnięciem albo wybudzamy się w nocy. Warto więc wiedzieć co powinniśmy a czego nie powinniśmy robić, żebyśmy mogli dobrze spać.

    Zacznijmy od tego czego nie powinniśmy robić:

    – nie powinniśmy kłaść się spać o różnych godzinach,

    – na 6 godzin przed planowanym snem nie spożywajmy napojów i produktów z kofeiną a zwłaszcza kawy, herbaty, napojów energetyzujących, czekolady, lodów czekoladowych,

    – nie palmy tytoniu w ogóle! – to jest najlepsze zalecenia, a już na pewno nie palmy papierosów przed snem (nikotyna jest związkiem pobudzającym mózg),

    – nie spożywajmy przed snem alkoholu,

    – w łóżku nie powinniśmy pracować, rozmawiać przez telefon, prowadzić dyskusji – łóżko powinno być symbolem relaksu i kojarzyć się ze snem,

    – nie wykonujmy na 2-3 godziny przed snem intensywnego wysiłku fizycznego,

    – nie spożywajmy przed snem posiłku,

    – sypialnia nie powinna być przepełniona wieloma rzeczami,

    – na ok. 3 godziny przed snem nie korzystajmy z urządzeń elektronicznych (komputer, smartfon, tablet – również nie czytajmy e-booków) – światło niebieskie hamuje wydzielanie melatoniny – lepszym rozwiązaniem jest więc czytanie książki.  

    A co robić, żeby łatwiej i bez problemów zasypiać?

    – kładźmy się i budźmy o tych samych porach (szczególnie ważne jest wstawanie rano o tej samej godzinie),

    – idźmy spać wówczas gdy odczuwamy senność (nigdy nie róbmy tego „na siłę”),

    – zadbajmy o sypialnie – jej przyjemny wygląd, przyjazny kolor, wygodne łóżko i miłą pościel,

    – zadbajmy o odpowiedni dla nas materac,

    – wywietrzmy sypialnię przed snem,

    – wieczorem starajmy się przebywać w przyciemnionym świetle, a na noc zapewnijmy w sypialni całkowitą ciemność albo zakładajmy wygodną, czarną opaskę na oczy,

    – kolacja powinna być lekkostrawna i spożywana 3 godziny przed snem,

    – unikajmy na 3 godziny przed snem dużego wysiłku umysłowego (unikajmy pracy),

    – zawsze rano spacerujmy, uprawiajmy sport na świeżym powietrzu – pomaga to w utrzymaniu dobowego rytmu wydzielania melatoniny i ułatwia zasypianie wieczorem,

    – na 3 godziny przed snem starajmy się zrelaksować, wyciszyć,

    – zadbajmy o temperaturę w sypialni, najlepiej w granicach od 18 do 21°C – żebyśmy mogli zasnąć temperatura ciała musi spaść o 1°C – dlatego łatwiej zasnąć w nieco chłodniejszym pomieszczeniu,

    – leczmy bezdech nocny,

    – jeśli już musimy załatwić trochę spraw przy pomocy urządzeń elektronicznych to zainstalujmy na nich filtr światła niebieskiego lub zakładajmy okulary z tym filtrem.

  • Jak chronić oczy w podróży na wakacjach?
    Jak chronić oczy w podróży na wakacjach?
    11 sierpnia - imieniny obchodzą: Zuzanna, Włodzimierz, Herman

    Jak chronić oczy w podróży na wakacjach?

    Okres wakacji, w którym często podróżujemy, żyjemy i mieszkamy w różnych miejscach i warunkach naraża szczególnie nasze oczy na działanie czynników szkodliwych i rozwój chorób (np. zapalenie spojówek, zespół suchego oka) czy też urazy gałki ocznej.

    Bardzo dużo ludzi podróżujących, odpoczywających często w odległych miejscach na świecie doświadcza takich objawów jak pieczenie, swędzenie, przekrwienie, obrzęk powieki lub powiek, obecność wydzieliny oraz ból oka, co może przemawiać za zapaleniem spojówek i powiek albo jest odpowiedzią alergiczną na różne alergeny.

    Czasami może dojść do groźnego zapalenia rogówki jako wynik zakażenia bakteriami i/lub grzybami, doprowadzając do utraty wzroku. Poza tym często doświadczamy na wakacjach zapalenia gruczołu powiek (jęczmień) lub zapalenia gruczołu Meiboma (gradówka). Zdarza się również często, że dostaje się do naszego oka piasek, paproch lub owad, co powoduje silny ból i łzawienie oka. Poza tym często narażeni jesteśmy na urazy oka związane z aktywnością sportową, wypadkami oraz nadmierną ekspozycją na słońce i promieniowanie UV.

    Co robić, żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia wymienionych chorób w podróży i na wakacjach?

    1. Unikajmy na ile jest to możliwe pomieszczeń klimatyzowanych.
    2. Stosujmy kilka razy dziennie krople nawilżające do oczu (tzw. sztuczne łzy), które chronią przed wysuszeniem i stanem zapalnym.
    3. Stosujmy do przemywania oczu chusteczki higieniczne mające działanie przeciwzapalne, regenerujące oraz przeciwbakteryjne (dobrze i bezpiecznie oczyszczają powieki i rzęsy z różnych zanieczyszczeń).
    4. Starajmy się zawsze nosić okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV.
    5. Okulary powinny być w dużych oprawkach, co lepiej chroni oczy przed urazami i promieniowaniem UV.
    6. Dbajmy o dobre nawodnienie organizmu (co najmniej 2 litry płynów dziennie).
    7. Spożywajmy kwasy omega-3 i omega-6 znajdujące się w rybach, orzechach oraz produkty bogate w witaminę A i cynk (poprawiają jakość łez i chronią przed zapaleniem).
  • Aktywność fizyczna - niezbędna dla osób w starszym wieku
    Aktywność fizyczna - niezbędna dla osób w starszym wieku
    12 sierpnia - imieniny obchodzą: Klara, Julian, Lech

    Aktywność fizyczna - niezbędna dla osób w starszym wieku

    Wszyscy się starzejemy i chcemy żyć jak najdłużej w dobrej formie. Mamy też starszych rodziców, dziadków, na których nam bardzo zależy. Dlatego powinniśmy wiedzieć, że nie tylko w młodym i średnim wieku jest konieczna dla zdrowia i dobrego samopoczucia aktywność fizyczna. Jest ona również niezbędna w starszym wieku. Jakie argumenty naukowe za tym przemawiają?

    Wykazano, że aktywność fizyczna:

    – pozwala na wydłużenie sprawności układu sercowo-naczyniowego, oddechowego, nerwowego, endokrynnego i pokarmowego,

    – powoduje odprężenie, uspokojenie, uczucie zadowolenia,

    – pozwala na podtrzymywanie sprawności fizycznej umożliwiającej wykonywanie codziennej aktywności życiowej jak ubieranie, gotowanie, sprzątanie czy robienie zakupów,

    – spacerowanie i/lub ćwiczenie z innymi osobami buduje relacje interpersonalne i zmniejsza uczucie samotności,

    – zwiększa odporność na zakażenia bakteryjne i wirusowe (w tym na koronawirusa),

    – zwiększa koordynację ruchową i spostrzegawczość,

    – zapobiega zaburzeniom równowagi oraz zmniejsza ryzyko upadków i złamań kości,

    – zapobiega otyłości,

    – spowalnia rozwój miażdżycy i zapobiega rozwojowi nadciśnienia tętniczego (lub pomaga je leczyć) oraz cukrzycy i chorobie niedokrwiennej serca,

    – zmniejsza rozwój osteoporozy,

    – poprawia nastrój i zapobiega depresji.

    Podsumowując aktywność fizyczna u osób w starszym wieku wydłuża życie w zdrowiu, poprawia jakość życia oraz pozwala na utrzymanie podstawowych elementów samodzielności. Poza tym mniej pieniędzy wydajemy na leki i rehabilitację, nie tracimy czasu na stanie w kolejkach w przychodniach lekarskich i unikamy szpitala. A na koniec – pozwala dłużej cieszyć się obecnością wśród bliskich i dzielić się z nimi wiedzą i doświadczeniem życiowym.

  • Uważaj na polekowe reakcje skóry na słońce
    Uważaj na polekowe reakcje skóry na słońce
    13 sierpnia - imieniny obchodzą: Kasjan, Diana, Helena

    Uważaj na polekowe reakcje skóry na słońce

    Wiele osób doświadcza w lecie nieprzyjemnych objawów skórnych, nie zdając sobie sprawy, że są one wynikiem interakcji pomiędzy zażywanym lekiem, preparatem ziołowym, suplementem diety a promieniowaniem UV. Dotyczy to zarówno leków zażywanych doustnie jak również różnego rodzaju kremów i maści.

    Zmiany na skórze pod postacią zaczerwienienia, obrzęku, dużej bolesności przy dotyku są podobne do zmian po oparzeniu słonecznym. Po odstawieniu leku, preparatu ziołowego lub suplementu zmiany szybko ustępują, ale niestety u niektórych osób występuje po nich nieprzyjemna pamiątka w postaci różnej wielkości brązowych plam. Czasami reakcja fototoksyczna może być bardziej agresywna, tworzą się wówczas duże pęcherze lub nadżerki na skórze.

    Dlatego warto wiedzieć (czytać ulotki, pytać lekarza) czy przepisany przez lekarza lek (lub brany „na własną rękę”) nie naraża nas na tego typu sytuacje. Jest bardzo dużo leków, suplementów i ziół mogących wywołać takie reakcje fototoksyczne.

    Należą do nich m.in.:

    – popularne leki przeciwbólowe (np. diklofenak, ibuprofen, ketoprofen),

    – antybiotyki (np. ciprofloksacyna, tetracyklina, azytromycyna, doksycyklina),

    – leki przeciwalergiczne (np. loratadyna, prometazyna, cetyryzyna),

    – leki hormonalne (antykoncepcyjne i stosowane w hormonalnej terapii zastępczej),

    – leki na nadciśnienie i zaburzenia rytmu serca (np. kaptopryl, furosemid, chlorotiazyd, bisoprolol),

    – leki przeciwcukrzycowe (np. glipizyd, metformina),

    – leki przeciwdepresyjne i uspokajające (np. promazyna, doksepina, amitryptylina),

    – niektóre leki na trądzik i łupież.

    Lista suplementów diety i preparatów ziołowych dających reakcje fototoksyczne na skórze jest także bardzo długa. Należy do nich m.in. rumianek, nagietek, dziurawiec, krwawnik, arnika, seler, lubczyk. Reakcje fototoksyczne wywołać mogą również niektóre maści, kremy i kosmetyki na skórę (np. zawierające furanokumaryny).

    Jeżeli wiemy, że mamy taką skłonność skórną do reagowania na leki, suplementy lub zioła to najlepiej po konsultacji z lekarzem je odstawić lub zamienić na inne. Jeśli nie ma takiej możliwości to chrońmy skórę przed słońcem zwłaszcza w godzinach od 10.00 do 16.00, nośmy kapelusz, odpowiednie ubrania oraz smarujmy odkryte miejsca na skórze – co 2-3 godziny! oraz po każdej kąpieli w wodzie – kremem z wysokim filtrem (SPF 50+).

    Pamiętajmy, że zażycie nawet 1 tabletki wielu leków (np. w razie bólu głowy) naraża nas na reakcje ze strony skóry, czasami jeszcze przez 2 tygodnie.

  • Co robić by nie marnować żywności?
    Co robić by nie marnować żywności?
    14 sierpnia - imieniny obchodzą: Alfred, Elżbieta, Euzebiusz

    Co robić by nie marnować żywności?

    Ocenia się, że w naszym kraju każdego roku około 5 milionów ton żywności trafia do kosza. Nie do uwierzenia, ale takie są fakty. W Polsce jest gorzej niż w innych krajach europejskich, dla których średnia to 173 kg marnowanego jedzenia rocznie na jednego mieszkańca. Niestety u nas to ok. 247 kg zmarnowanej żywności rocznie na każdego Polaka – jesteśmy w czołówce!

    Do wyrzucania żywności do kosza przyznaje się ponad połowa Polaków (ok. 55 %). W dobie niedoborów żywności, głodu na świecie i kryzysu ekonomicznego bardzo ważne jest to żebyśmy zrobili wszystko, aby nie marnować żywności.

    Co więc należy robić?

    Przede wszystkim kupujmy mądrze. Przed wyjściem do sklepu warto zrobić listę produktów, które chcemy zakupić – najlepiej po zerknięciu do szafek i lodówki. Dobrze jest także przygotować sobie przed pójściem na zakupy jadłospis na najbliższe dni – wtedy łatwiej jest podjąć decyzję co i w jakiej ilości powinniśmy kupić.

    Po drugie zawsze sprawdzajmy datę ważności (często jej przeoczenie jest przyczyną wyrzucania produktu!). Po trzecie wdrażajmy do naszego codziennego życia zasadę zero waste, w której chodzi o to żebyśmy tworzyli jak najmniej odpadów. Wykorzystajmy wszystko co kupiliśmy do tworzenia posiłków.

    Kolejną ważną sprawą jest właściwe przechowywanie żywności, żeby zachowała ona jak najdłużej świeżość i wartość odżywczą. A często jesteśmy zaskoczeni, że nasze produkty żywnościowe, które kupiliśmy spleśniały, wyschły albo zwiędły. Dlatego też przechowujmy je we właściwy sposób – niektóre z nich w lodówce (i to w odpowiedni sposób), inne na blacie lub w ciemnym miejscu. Jeśli jednak kupiliśmy za dużo lub dostaliśmy w prezencie od rodziny lub przyjaciół, którzy mają ogród to warto je zakonserwować lub zasuszyć – bardzo smaczne są suche grzyby, pomidory czy włoszczyzna.

    Pamiętajmy także, że napis na produkcie „najlepiej spożyć przed końcem” (np. na herbacie, kawie, mące, makaronie) oznacza, że po podanym terminie jakość produktu może się trochę obniżyć, ale nadal jest on przydatny do spożycia, a często nawet bez pogorszenia wartości smakowych i odżywczych.

    Poza tym bądźmy kreatywni – czasami można zrobić coś smacznego z tzw. resztek. Nakładajmy także na talerz nie za duże porcje – można przecież zawsze wziąć dokładkę. A jeśli nie będzie to konieczne można zostawić „na później”. A na koniec, przed wyrzuceniem żywności, której mamy za dużo zastanówmy się czy moglibyśmy się nią z kimś podzielić.

  • Dlaczego domowe pomiary ciśnienia są tak ważne?
    Dlaczego domowe pomiary ciśnienia są tak ważne?
    15 sierpnia - imieniny obchodzą: Maria, Napoleon, Nikodem

    Dlaczego domowe pomiary ciśnienia są tak ważne?

    Prawidłowe leczenie nadciśnienia tętniczego jest bardzo ważne, ponieważ zapobiega ono udarom mózgu i zawałom serca. Podstawą tego „dobrego” leczenia jest monitorowanie jego skuteczności. Nie jest to łatwe, ponieważ trudno jest rejestrować wartości ciśnienia tętniczego (RR) w codziennym życiu, poza gabinetem lekarskim.

    Udowodniono, że pomiary domowe są dokładniejszym czynnikiem prognostycznym powikłań sercowo-naczyniowych niż wartości ciśnienia uzyskiwane w gabinecie lekarskim. Domowe pomiary RR są dokładniejsze, bardziej powtarzalne i możliwe do wykonywania także w sytuacjach gorszego samopoczucia. Ocena pomiarów pozagabinetowych RR pozwala na właściwe rozpoznanie tej choroby (wykrycie błędu) oraz optymalny dobór leków w celu leczenia nadciśnienia.

    Średnia z pomiarów domowych pozwala na rozpoznanie nadciśnienia przy wartościach równych lub większych od 135 mmHg (ciśnienie skurczowe) i/lub wartości większych lub równych od 80 mmHg (ciśnienie rozkurczowe). Ale jest jeden warunek. Pomiary domowe muszą być wykonywane w sposób prawidłowy, zgodny z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego z 2019 roku:

    – wykonuj pomiary w pełni automatycznym, walidowanym aparatem z mankietem zakładanym na ramię,

    – dokonuj pomiarów przez 6-7 kolejnych dni (min. 3 dni) przed wizytą lekarską,

    – rano i wieczorem, o stałych porach wykonuj po 2 pomiary w odstępach kilkuminutowych (przed przyjęciem leków i przed jedzeniem),

    – uzyskane wartości ciśnienia tętniczego zapisuj w dzienniczku samokontroli,

    – średnie ciśnienie tętnicze dla domowych pomiarów oblicz pomijając wartości z pierwszej doby,

    – nie modyfikuj samodzielnie terapii na podstawie wartości pomiarów domowych.

    Pamiętaj także, że pomiar należy wykonywać w cichym pomieszczeniu, po przynajmniej 5-minutowym odpoczynku, w pozycji siedzącej, w której plecy są podparte.

    Zobacz jak prawidłowo dokonać pomiaru – kartka z 8 lutego

    Źródło: Tykarski A., Filipiak K. J., Januszewicz A., Zasady postępowania w nadciśnieniu tętniczym – 2019 rok. Nadciśnienie Tętnicze w Praktyce, 2019, 5 (1), 1-86

  • Jak radzić sobie z hemoroidami?
    Jak radzić sobie z hemoroidami?
    16 sierpnia - imieniny obchodzą: Joachim, Roch, Stefan

    Jak radzić sobie z hemoroidami?

    Choroba hemoroidalna, potocznie hemoroidy to powszechna, przykra i wstydliwa choroba, na którą chorują miliony ludzi w naszym kraju. Obniża bardzo jakość życia. Najprawdopodobniej jej główną przyczyną jest utrudniony odpływ krwi z guzków krwawniczych (fizjologicznych naczyń żylnych uszczelniających kanał odbytu) w następstwie wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej.

    Do czynników doprowadzających najczęściej do tej sytuacji należą przewlekłe zaparcia, siedząca praca i siedzący tryb życia, dźwiganie ciężarów, a u kobiet także ciąża i poród. Poza tym u niektórych osób jej rozwojowi sprzyja spożywanie alkoholu i ostrych przypraw. Prawdopodobnie otyłość zwłaszcza otyłość brzuszna jest czynnikiem ryzyka rozwoju tej choroby.

    Do najczęstszych objawów należą wypadanie guzków krwawniczych podczas i po defekacji, dyskomfort, świąd i pieczenie w okolicy odbytu. Najbardziej charakterystyczna jest obecność świeżej krwi po wypróżnieniu (na stolcu lub na papierze toaletowym).

    Pierwsza podstawowa i najważniejsza rzecz – zawsze zgłośmy się do lekarza, najlepiej proktologa, który musi potwierdzić diagnozę i wykluczyć poważne choroby jak nowotwór jelita grubego!

    Łagodniejsze postacie choroby hemoroidalnej (I i II°) leczymy zachowawczo, a w bardziej zaawansowanych stadiach lub gdy leczenie zachowawcze jest nieskuteczne stosujemy małoinwazyjne zabiegi proktologiczne.

    Możemy dużo zrobić samemu, żeby zapobiec i łagodzić objawy choroby hemoroidalnej. Do tych działań należy schudnięcie, przeciwdziałanie zaparciom tj. głównie dieta bogato błonnikowa (dużo warzyw, owoców), jedzenie dużej ilości produktów zbożowych pełnoziarnistych, nie jedzenie na 3 godz. przed snem, niespożywanie alkoholu i ostrych przypraw, wypijanie dużych ilości płynów (2-2,5 litra dziennie), chodzenie (spacerowanie, nordic walking), bieganie. Ważne jest unikanie siedzącego trybu pracy i życia. Jeśli jest to czasami trudne do wykonania to przynajmniej regularnie co 0,5 godziny wstańmy, poruszajmy się. W walce z zaparciami stosujmy odpowiednią pozycję defekacyjną – pozycję kuczną (łatwiej się wtedy wypróżniamy).

    Na rynku jest też dużo łatwo dostępnych preparatów ze związkami flawonowymi (np. diosminą) i ekstraktem z ruszczyka kolczastego (w postaci kremów, maści i czopków), które zwiększają napięcie naczyń żylnych działając przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. W łagodzeniu objawów pomocne mogą być nasiadówki (ciepłe ale nie gorące! – najlepiej w temp. 40°C). Nie mogą być one zbyt długie – powyżej 15 min.

  • Najczęstsze alergeny pokarmowe u ludzi
    Najczęstsze alergeny pokarmowe u ludzi
    17 sierpnia - imieniny obchodzą: Anita, Jacek, Julianna

    Najczęstsze alergeny pokarmowe u ludzi

    Alergia pokarmowa jest najczęstszą formą niepożądanych reakcji po spożyciu pokarmu i co ważne może wystąpić w każdym wieku. Jest chorobą coraz częstszą i występuje u ok. 3 % populacji osób dorosłych i u ok. 8 % dzieci. Istotą alergii pokarmowej jest nieprawidłowa odpowiedź immunologiczna organizmu po spożyciu pokarmu, na który dana osoba jest uczulona.

    Objawy kliniczne są różnorodne i mogą wystąpić nie tylko ze strony przewodu pokarmowego pod postacią wymiotów, biegunki, bólu w nadbrzuszu, ale również ze strony skóry pod postacią np. pokrzywki (rumień, bąble, pieczenie), ze strony układu oddechowego – alergiczny nieżyt nosa, astma oraz wiele innych objawów np. ataki migreny, obrzęki stawów, obrzęki warg i języka. Czasami reakcja może być dramatycznie nasilona pod postacią wstrząsu anafilaktycznego mogącego doprowadzić do śmierci.

    Dlatego ważna jest wiedza na temat tego jakie są najczęstsze alergeny pokarmowe. Trzeba zauważyć, że niestety alergia pokarmowa może być wywołana przez prawie każdy produkt spożywczy, ponieważ bardzo duża grupa składników żywności jak jaja kurze, czekolada, mleko krowie, mięso, ryby, orzechy, ziarna zbóż, warzywa, owoce, przyprawy oraz większość substancji dodawanych do żywności ma właściwości alergizujące.

    U dzieci alergię pokarmową wywołują najczęściej produkty pochodzenia zwierzęcego, zaś u dorosłych produkty pochodzenia roślinnego.

    Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) sporządzili w 1945 roku listę złożoną z ośmiu grup produktów spożywczych, których alergeny najczęściej wywołują alergię pokarmową:

    – mleko,

    – jaja,

    – orzeszki ziemne (arachidowe),

    – pozostałe orzechy,

    – ryby,

    – skorupiaki,

    – soja,

    – zboża.

    Alergię u dorosłych najsilniej wywołują orzeszki ziemne, orzechy laskowe, skorupiaki, ryby i owoce morza, jaja kurze, mleko, pszenica, jabłka, seler, marchew, papryka, banan, awokado, kiwi, przyprawy.

    Alergię u dzieci wywołują najczęściej mleko krowie, jaja kurze, pszenica, soja, orzeszki ziemne, orzechy, ryby.

    Źródło: Alergie pokarmowe, Porady lekarzy i dietetyków, Jarosz M., Dzieniszewski J. (red.), PZWL, Warszawa, 2005

  • Zainteresuj się swoją fascią
    Zainteresuj się swoją fascią
    18 sierpnia - imieniny obchodzą: Ilona, Bronisław, Eryk

    Zainteresuj się swoją fascią

    Fascia – inaczej powięź, jest tkanką łączną włóknistą, nadającą kształt naszemu ciału. Zbudowana jest głównie z kolagenu, elastyny i substancji międzykomórkowych tworzących swoistą błonę, która rozciąga się jak kombinezon od głowy do stóp. Otacza wszystkie mięśnie oraz narządy wewnętrzne w jamie brzusznej i klatce piersiowej pozwalając im na pracę i przemieszczanie się w pewnych tylko granicach. To tak jakby wszystkie narządy były w jednym worku.

    Dzięki niej możliwe jest w ogóle poruszanie się, chodzenie, oddychanie. Ale badania naukowe ostatnich 10 lat przyniosły odkrycia, które stawiają powięź w nowej, bardzo ważnej roli. Odkryto mianowicie, że powięź jest niezwykle bogata w różnego rodzaju receptory związane z czuciem bólu, poczuciem równowagi i ciepłoty organów. Dorównuje pod tym względem skórze, dlatego wielu ekspertów już teraz uważa ją za narząd zmysłu taki jak węch, smak, dotyk, wzrok czy słuch.

    Jakie ma to znaczenie praktyczne dla wszystkich ludzi, a zwłaszcza pacjentów po operacjach i urazach, u których utworzyły się blizny po przecięciu mięśni i powięzi je otaczających lub zrosty w jamie otrzewnowej po operacji wewnątrz jamy brzusznej np. cholecystektomii (usunięciu pęcherzyka żółciowego)?

    Bardzo dużo pacjentów po tych właśnie urazach lub operacjach ma bóle i sztywność mięśni oraz bóle brzucha, zaburzenia pasażu jelitowego i wzdęcia brzucha. To właśnie często z powięzi, w której są obecne receptory czuciowe sygnały nerwowe bardzo szybko przy pomocy włókien nerwowych docierają do mózgu, w którym „powstaje” ból.

    Dlatego też po operacjach ważna jest fizjoterapia, odpowiedni delikatny masaż blizn i jamy brzusznej. Ważna jest również rola osteopatii, która poprzez odpowiednie uaktywnienie powięzi może zwiększyć sprawność mięśni i stawów oraz poprawić ich ruchomość, a także zmniejszyć bóle. Zabiegi te mogą pomóc również w przypadku różnych, niewyjaśnionych przy pomocy badań diagnostycznych zespołów bólowych i naszej gorszej sprawności ruchowej.

  • Bergamotką i pomarańczą w cholesterol - trudne do uwierzenia?
    Bergamotką i pomarańczą w cholesterol - trudne do uwierzenia?
    19 sierpnia - imieniny obchodzą: Julian, Bolesław, Juliusz

    Bergamotką i pomarańczą w cholesterol - trudne do uwierzenia?

    Mamy dobrą wiadomość dla osób z łagodną lub umiarkowaną hipercholesterolemią (podwyższonym stężeniem cholesterolu we krwi powyżej 190 mg/dl) lub pacjentów z hipercholesterolemią, u których stosowane powszechnie (z dużą skutecznością) statyny powodują objawy niepożądane (uszkodzenie wątroby, bóle mięśni, męczliwość i inne).

    A to za sprawą pomarańczy bergamotki uprawianej we Włoszech, głównie w regionie Kalabrii. W bergamotce znajduje się wyjątkowo dużo przeciwutleniaczy. Zawiera ona dużo witaminy A, C i z grupy B, dlatego jest niezwykle cennym elementem zdrowej diety.

    Badania z 2013 roku opublikowane w International Journal of Cardiology wykazały, że spożywanie przez miesiąc 100 ml soku z bergamotki spowodowało u wielu osób z hipercholesterolemią istotne zmniejszenie stężenia „złego” cholesterolu (LDL), zwiększenie stężenia „dobrego” cholesterolu (HDL) oraz zmniejszenie stężenia trójglicerydów i stężenia glukozy we krwi.

    Takie znakomite efekty były możliwe do uzyskania z powodu unikatowego profilu flawonoidów w bergamotce. Otóż wiele z nich np. bruterydyna, melitydyna poprzez hamowanie enzymu reduktazy HMG-CoA zmniejszają syntezę endogennego cholesterolu w organizmie zmniejszając w ten sposób jego stężenie we krwi.

    Okazało się, że największe ilości flawonoidów w 100 ml soku znajdują się w bergamotce w porównaniu do innych rodzajów pomarańczy. Jakkolwiek pozostałe rodzaje pomarańczy mają również działanie przeciwcholesterolowe. Po zagęszczeniu i odsączeniu eluatu uzyskuje się skoncentrowaną mieszaninę flawonoidów bergamotowych w postaci proszku – są one 200 razy bardziej skoncentrowane. Są dostępne w postaci suplementów diety. Udowodniono, że preparaty bergamotki dodane do statyn zwiększają skuteczność leczenia zaburzeń lipidowych.

    Ponieważ bergamotka ma dużą siłę działania hipolipemizującego (zmniejsza stężenie lipidów we krwi) może być stosowana samodzielnie u pacjentów z łagodną hipercholesterolemią albo dodana do statyn w celu zwiększenia ich skuteczności. Poza tym warto codziennie sięgać po pomarańcze, jeśli to możliwe z rodzaju bergamoty.

  • Utrata masy ciała powoduje przyrost masy ciała - jak przerwać ten ping-pong?
    Utrata masy ciała powoduje przyrost masy ciała - jak przerwać ten ping-pong?
    20 sierpnia - imieniny obchodzą: Bernard, Krzysztof, Sobiesław

    Utrata masy ciała powoduje przyrost masy ciała - jak przerwać ten ping-pong?

    Miliony ludzi na świecie pragnie schudnąć. Podejmują oni często w tym celu bardzo dużo wysiłku i wyrzeczeń. Okazuje się, że łatwiej jest stracić wiele „nadprogramowych” kilogramów niż później utrzymać pożądaną dla zdrowia i samopoczucia masę ciała. Zjawisko to określane jest często jako efekt jo-jo. Jak dużo mamy osób wśród rodziny i przyjaciół, które mówią, że udało im się już schudnąć w życiu kilka-kilkanaście razy. Dlaczego tak się dzieje?

    Nauka odpowiedziała częściowo na te pytanie. Otóż wiele osób, które chudną mają zwiększone wydzielanie czynników neurohormonalnych pobudzających apetyt, to jest greliny, galaniny i neuropeptydu Y oraz zwiększoną aktywność lipazy lipoproteinowej (LPL) w tkance tłuszczowej. Powrót do wyjściowej masy ciała ułatwia także insulinooporność. Ale najtrudniejszy do pokonania jest gen oszczędzania (Thrifty gene), który przystosował nas w dalekiej przeszłości do przetrwania okresów niedoboru pożywienia poprzez zmniejszenie m.in. aktywności metabolicznej brunatnej tkanki tłuszczowej w naszym organizmie.

    Podsumowując organizm „broni się rozpaczliwie” przed utratą swoich zdobytych zapasów energetycznych.

    Jak przerwać ten ping-pong? – „oszukać” nasz organizm:

    1. Po pierwsze, nie odchudzajmy się za szybko – proces odchudzania powinien trwać od kilku do kilkunastu miesięcy.
    2. Po drugie, redukcja dziennie spożywanych kalorii również nie powinna być za duża. Najlepiej, żeby nie przekraczała 500 kcal/dziennie.
    3. Po trzecie, nie tylko redukcja kalorii jest ważna. Konieczne są zwiększenie aktywności fizycznej (każdego dnia), wysypianie się (7-9 godz.) oraz poprawa radzenia sobie ze stresem.
    4. Po czwarte, sterujmy procesem odchudzania tak, żeby miesięczna utrata masy ciała nie przekraczała 2 kg.
    5. Zadbajmy o to, żeby dieta była dobrze zbilansowana i dostarczała odpowiedniej ilości białka, tłuszczów i węglowodanów oraz witamin i składników mineralnych. Powinna ona zawierać dużo składników zwiększających uczucie sytości (warzyw, produktów zbożowych pełnoziarnistych).
    6. Zjadajmy codziennie dobre śniadanie i nie jedzmy przed snem. Posiłki powinny być spożywane wolno, o regularnych porach, najlepiej 5 razy dziennie.
    7. W diecie szczególnie ważne jest zrezygnowanie ze spożywania cukru (słodycze, ciastka, słodkie napoje) oraz ograniczenie dostarczania organizmowi tłuszczów zwierzęcych i soli (sprzyja otyłości!).
  • Jak zmniejszyć ryzyko raka żołądka?
    Jak zmniejszyć ryzyko raka żołądka?
    21 sierpnia - imieniny obchodzą: Franciszek, Joanna, Kazimiera

    Jak zmniejszyć ryzyko raka żołądka?

    Rak żołądka jest jednym z najczęstszych nowotworów złośliwych na świecie i jest drugą pod względem częstości przyczyną zgonów z powodu nowotworów złośliwych. W Polsce każdego roku umiera ok. 5500 osób. Zachorowalność na raka żołądka zaczyna istotnie rosnąć po 45 roku życia. Dlatego zasadne jest pytanie jak można uchronić się przed tym nowotworem złośliwym?

    Po pierwsze, to jest zdecydowanie bardzo ważne – jeśli w rodzinie (krewnych 1 stopnia) występują przypadki raka żołądka to wykonajmy badanie diagnostyczne w kierunku zakażenia Helicobacter pylori (np. test oddechowy lub antygen H. pylori w stolcu). Jeśli test będzie dodatni przejdźmy kurację antybiotykową (eradykację) zaleconą przez lekarza. I koniecznie po 6 tygodniach od zakończenia terapii wykonajmy ponownie badanie na obecność zakażenia H. pylori. W przypadku jego niewyleczenia za pierwszym razem jest dużo, bo aż 80-90 % szans na wyleczenie przy powtórnym leczeniu antybiotykami zaleconymi przez lekarza.

    Koniecznie musisz pozbyć się tego zakażenia! 60-70 % raków żołądka związanych jest z zakażeniem tą bakterią.

    Co jeszcze możemy zrobić? Eliminujmy karcinogeny:

    – nie palmy papierosów,

    – nie spożywajmy lub ograniczmy istotnie spożywanie alkoholu,

    – ograniczmy spożywanie soli (NaCl), która jest odpowiedzialna aż za 25 % wszystkich raków żołądka (ograniczenie do 1 płaskiej łyżeczki ze wszystkich źródeł) – Zobacz kartka z 19 stycznia

    – ograniczmy spożywanie mięsa czerwonego i jego przetworów do max. 500 g w ciągu tygodnia,

    – zwiększmy spożywanie warzyw i owoców do co najmniej 0,5 kg dziennie.

    W naszych polskich badaniach wykazano, że w okresie transformacji ustrojowej w naszym kraju, istotne zwiększenie spożycia warzyw i owoców oraz zmniejszenie spożycia soli przełożyło się w tym okresie na co najmniej 2-krotne zmniejszenie zachorowań na raka żołądka.

    Zobacz także:

    1. World Journal of Gastroenterology 2009

      Jarosz M. i wsp., Dietary and socio-economic factors in relation to Helicobacter pylori re-infection, World J. Gastroenterol., 2009, 15, 9, 1119–1125
    2. World Journal of Gastroenterology 2011

      Jarosz M. i wsp., Impact of diet on long-term decline in gastric cancer incidence in Poland, World J. Gastroenterol., 2011, 17, 1, 89–97
  • Fleksitarianizm - blisko Piramidy Żywienia i Stylu Życia
    Fleksitarianizm - blisko Piramidy Żywienia i Stylu Życia
    22 sierpnia - imieniny obchodzą: Cezary, Hipolit, Maria

    Fleksitarianizm - blisko Piramidy Żywienia i Stylu Życia

    We współczesnej nauce o żywieniu rodzi się pytanie: czy istnieje uniwersalna recepta na zdrowe żywienie dla ludzi? Dodajmy recepta, która jest możliwa do realizacji przez wszystkich ludzi na naszej planecie – tu i teraz.

    Tą receptą jest z pewnością Piramida Żywienia i Stylu Życia. Skąd ten styl życia przy żywieniu? Otóż, to ile zjemy i często co zjemy zależy od tego ile mamy codziennie wysiłku fizycznego (jaką pracę wykonujemy), czy śpimy wystarczająco długo, czy potrafimy radzić sobie z sytuacjami stresowymi oraz czy mamy dobre relacje z ludźmi. Wymienione czynniki mają olbrzymi wpływ na nasz metabolizm i łaknienie. Wniosek z tego jest następujący:

    Chcemy się zdrowiej odżywiać to zacznijmy to robić równocześnie z „uzdrowieniem” naszego całego stylu życia. Bez tego będzie bardzo trudne lub prawie niemożliwe utrzymanie prawidłowej masy ciała i zmniejszenie ryzyka wielu chorób.

    Przechodząc do żywienia – z pewnością kierunkiem jaki wyznaczyła nauka na podstawie wielu dziesięcioleci badań jest zwiększenie w naszej diecie produktów pochodzenia roślinnego. Warzyw i owoców oraz produktów zbożowych pełnoziarnistych powinno być w naszej diecie jak najwięcej. Opracowana Piramida Żywienia i Stylu Życia właśnie ten kierunek realizuje.

    Po pierwsze, żywienie i inne czynniki stylu życia najlepiej działają w pakiecie. W podstawie części żywieniowej Piramidy są właśnie warzywa i owoce, które powinny być spożywane w każdym posiłku, możliwie jak najwięcej. Na kolejnym piętrze są produkty zbożowe pełnoziarniste – tych spożywaj także dużo – 2-3 razy dziennie. W mniejszych ilościach znajdują się w niej również produkty pochodzenia zwierzęcego, niskotłuszczowe takie jak jaja, ryby, mięso.

    Dając zielone światło produktom roślinnym zaleca się spożywanie także innych produktów nieprzetworzonych lub niskoprzetworzonych. Taka właśnie dieta daje największą szansę na jej dobre zbilansowanie pod względem makroskładników (białek, węglowodanów, tłuszczów) a także pozwala łatwo pokryć zapotrzebowanie na wszystkie witaminy i składniki mineralne oraz błonnik.

    Dieta wegetariańska, a zwłaszcza wegańska w mniejszym lub większym stopniu albo całkowicie wyklucza produkty pochodzenia zwierzęcego. Jest ona bardzo trudna do zbilansowania, a w przypadku niektórych witamin istnieje bezwzględna konieczność zażywania dodatkowo leku np. w przypadku witaminy B12.

    Bardzo interesujące i łatwiejsze do zaadoptowania są diety ze zmniejszonym spożyciem mięsa. Jedną z nich jest Fleksitarianizm. Pozwala on na zwiększenie w diecie produktów roślinnych, zwłaszcza warzyw i owoców, a jednocześnie nie stwarza ogromnych wyrzeczeń i ryzyka niedoborów żywieniowych tak jak dieta wegetariańska.

    Fleksitarianizm powstał z połączenia dwóch wyrazów „flexible” (elastyczny) oraz „vegetarian” (wegetariański). Dlatego dopuszcza on jedzenie mięsa ale tylko okazjonalnie, a dominującym źródłem białka są nasiona roślin strączkowych (fasola, soczewica, groch, bób i inne).

    W ten sposób fleksitarianizm przynosi duże korzyści zdrowotne z racji zwiększenia w diecie błonnika, antyoksydantów i składników mineralnych. Zmniejsza też ryzyko chorób związanych z nadmiernym spożyciem mięsa i jego przetworów. Jak się bliżej temu przyjrzymy to zobaczymy, że jest bardzo blisko Piramidy Żywienia i Stylu Życia Profesora Jarosza.

  • Co złego robi fruktoza?
    Co złego robi fruktoza?
    23 sierpnia - imieniny obchodzą: Apolinary, Filip, Petra

    Co złego robi fruktoza?

    W profilaktyce otyłości i cukrzycy zwłaszcza u osób z insulinoopornością chodzi między innymi o to, żeby udział węglowodanów w diecie wynosił ok. 45 % wartości energetycznej diety. Zaleca się węglowodany złożone, po to żeby nie stymulować trzustki do szybkiego i dużego wyrzutu insuliny. Do tego celu najlepiej nadają się warzywa i produkty zbożowe pełnoziarniste.

    Polskie Towarzystwo Diabetologiczne stoi na stanowisku, że w przypadku, gdy pacjent z nietolerancją glukozy spożywa produkty o niskim indeksie glikemicznym i dużych ilościach błonnika to wówczas udział węglowodanów w jego diecie może dochodzić do 60 %.

    Żeby nie zachorować na otyłość i cukrzycę typu 2 powinniśmy do minimum ograniczyć spożycie cukrów prostych.

    A co z fruktozą, która jest cukrem prostym i występuje w formie wolnej w miodzie, warzywach (np. pomidorach, dyni, kapuście), roślinach strączkowych i owocach (m.in. gruszkach, jabłkach, winogronach, śliwkach) oraz jest dodawana w postaci syropów fruktozowych do wielu produktów żywnościowych, takich jak słodycze, ciastka, desery, sosy oraz do wielu różnych napojów?

    Badania wykazały, że fruktoza z produktów spożywczych szybko dostaje się do wątroby zaburzając jej metabolizm doprowadzając do jej stłuszczenia (metaboliczne niealkoholowe stłuszczenie wątroby). Poza tym sprzyja rozwojowi otyłości, miażdżycy, chorobom układu sercowo-naczyniowego i nowotworom złośliwym.

    Umiarkowane spożywanie owoców (dwie porcje dziennie) u osób zdrowych nie powoduje negatywnych skutków zdrowotnych. Po pierwsze zawarty w nich w dużej ilości błonnik spowalnia wchłanianie fruktozy (nie stymuluje gwałtownie trzustki do wydzielania insuliny). Po drugie owoce zawierają duże ilości witamin antyoksydacyjnych i flawonoidów mających korzystne znaczenie dla zdrowia, zmniejszając ryzyko miażdżycy, chorób układu sercowo-naczyniowego i niektórych nowotworów złośliwych.

    Nie mniej u osób z otyłością i insulinoopornością zaleca się niespożywanie owoców w postaci przetworzonej to jest soków, nektarów, które mają wysoki indeks glikemiczny i w ogóle nie zawierają błonnika. A u osób z istniejącymi już zaburzeniami gospodarki węglowodanowej (nietolerancja glukozy, stan przedcukrzycowy) maksymalna zawartość fruktozy w codziennej diecie nie powinna być większa od 50 g.

  • Co to jest alergia krzyżowa?
    Co to jest alergia krzyżowa?
    24 sierpnia - imieniny obchodzą: Bartłomiej, Bartosz, Anita

    Co to jest alergia krzyżowa?

    Warto wiedzieć co to jest alergia krzyżowa, bo wielu z nas cierpi na alergię i bardzo często zastanawia się dlaczego wystąpiła przykra pokrzywka, obrzęk warg i/lub biegunka czy duszności, które występują najczęściej po kontakcie z pyłkami roślinnymi.

    Okazuje się, że osoby u których występuje reakcja alergiczna na niektóre pyłki roślinne mogą mieć taką samą reakcję alergiczną również po spożyciu warzyw i owoców.

    Wiąże się to z reakcją krzyżową pomiędzy roślinami spokrewnionymi botanicznie lub po prostu z obecnością pyłków roślinnych w produktach spożywczych (np. pyłki roślinne znajdują się często w miodzie kwiatowym). W alergiach krzyżowych pacjent z alergią reaguje nie tylko na jeden alergen z określonego źródła, ale również na ten sam alergen lub alergen o podobnej budowie z innego źródła.

    I tak osoby uczulone na pyłki żyta reagują często bólami brzucha, wymiotami, biegunką po spożyciu musli z ziaren innych zbóż.

    Osoby uczulone na pyłki roślinne muszą unikać świeżych i suszonych ziół (zwłaszcza rumianku!), herbat, przypraw, selera i marchwi.

    Osoby uczulone na pyłki traw muszą unikać spożywania orzeszków ziemnych, roślin strączkowych, zbóż i soi.

    Osoby uczulone na pyłki krzewów i drzew wcześnie kwitnących muszą unikać pomidorów, orzechów, anyżu.

    Osoby uczulone na roztocze obecne w kurzu domowym muszą unikać spożywania krewetek i skorupiaków.

    Natomiast osoby uczulone na pierze powinny unikać spożywania jaj (żółtka i białka) oraz drobiu (kury, indyka, gęsi, kaczki).

    Warto o tym wiedzieć, ponieważ wiele osób przez lata szuka przyczyn alergii i cierpi z powodu przykrych reakcji alergicznych – bardzo często niepotrzebnie.

  • Dzień Polskiej Żywności - Cudze chwalicie swego nie znacie …
    Dzień Polskiej Żywności - Cudze chwalicie swego nie znacie …
    25 sierpnia - imieniny obchodzą: Grzegorz, Ludwik, Luiza

    Dzień Polskiej Żywności - Cudze chwalicie swego nie znacie …

    „Cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie” – staropolskie powiedzenie, które znakomicie sprawdza się w przypadku polskiej żywności. Bardzo dużo krajowych, rodzimych produktów może nawet przewyższać swoją wartością odżywczą oraz smakiem wiele produktów sprowadzanych do Polski z zagranicy. Przed polskim rolnictwem jest ogromna szansa i perspektywa działania.

    Oto kilka przykładów:

    1. Olej rzepakowy – nie cieszy się należnym zainteresowaniem konsumentów a szkoda, ponieważ jest jednym z najzdrowszych olejów na świecie. Mamy olbrzymie możliwości jego uprawy w naszym kraju. Dorównuje z pewnością oliwie z oliwek, bo ma optymalny skład kwasów tłuszczowych – od 55 do 65 % kwasów tłuszczowych jednonienasyconych, ok. 25-30 % kwasów tłuszczowych wielonienasyconych i tylko 4-7 % kwasów tłuszczowych nasyconych. A nawet ma przewagę nad oliwą z oliwek, ponieważ zawiera 10 razy więcej kwasów omega-3 niż oliwa z oliwek. Ma też bardzo korzystny stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3.
    2. Kolejny przykład – doświadczamy tego w okresie letnim i jesiennym – możemy spożywać mnóstwo wielokolorowych warzyw i owoców (np. pomidory, ogórki, kalafior, sałata, czereśnie, wiśnie, truskawki, jagody, borówki, jeżyny) mających bardzo dużo błonnika, witamin antyoksydacyjnych, polifenoli i składników mineralnych zmniejszających ryzyko rozwoju miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, nowotworów i demencji.
    3. Kiszonki (np. kiszona kapusta, ogórki, buraki, botwinka, cebula i inne) to dopiero polski, zdrowy rarytas. Kwas mlekowy powstający podczas ich fermentacji wspomaga mikrobiotę jelitową, która jest ważna w zapobieganiu wielu chorób i wzmacnia naszą odporność zmniejszając ryzyko zakażenia koronawirusem i wirusem grypy.
    4. Niskotłuszczowe fermentowane produkty mleczne (np. jogurt, kefir, maślanka) in. obniżają poziom cholesterolu we krwi, zapobiegają biegunkom, zaparciom oraz dzięki temu, że zawierają dużo wapnia zmniejszają ryzyko osteoporozy.
    5. Kasze – polskie znakomite kasze (np. gryczana, jęczmienna) zawierają dużo błonnika i witamin z grupy B oraz magnezu i cynku, a także węglowodany złożone. Zmniejszają one ryzyko otyłości i cukrzycy typu 2.
    6. I … wiele innych ważnych dla zdrowia produktów – ale to już na oddzielną kartkę.

    Dlatego kupujmy, gotujmy i smakujmy polskie produkty – najlepsze na świecie – aby wspierać nasze zdrowie i nasze rolnictwo.

    Przeczytaj także:

    Dietetyka – żywność, żywienie w prewencji i leczeniu, Jarosz M. (red.),  IŻŻ, Warszawa, 2016, 2017

    Jeść zdrowiej. Warzywa i owoce, Jarosz M. (red.), Lidl i IŻŻ, Warszawa, 2018

    Jeść zdrowiej i żyć dłużej. Żywienie osób w starszym wieku, Jarosz M. (red.), Lidl i NCEŻ, 2019

  • Jakich suplementów nie zażywać, gdy przyjmujesz leki przeciwdepresyjne?
    Jakich suplementów nie zażywać, gdy przyjmujesz leki przeciwdepresyjne?
    26 sierpnia - imieniny obchodzą: Maksym, Maria, Natalia

    Jakich suplementów nie zażywać, gdy przyjmujesz leki przeciwdepresyjne?

    Na depresję choruje ok. 1,5 miliona Polaków. Większość z nich zażywa leki antydepresyjne. Z drugiej strony olbrzymia ilość ludzi zażywa okresowo lub stale jakieś suplementy diety, często bez konsultacji z lekarzem. W Polsce to ok. 25 % osób dorosłych.

    Stwarza to bardzo duże ryzyko wystąpienia interakcji pomiędzy zażywanymi lekami antydepresyjnymi, a zażywanymi jednocześnie suplementami diety. Bardzo niebezpieczna w skutkach zdrowotnych interakcja może dojść pomiędzy preparatami zawierającymi dziurawiec a lekami antydepresyjnymi tzw. inhibitorami zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI). U osób je zażywających może rozwinąć się tzw. zespół serotoninowy mogący zagrozić życiu. Może wówczas wystąpić wzrost ciśnienia tętniczego, tachykardia, biegunka, wymioty, niepokój, pobudzenie i skurcze mięśniowe.

    Nie można także zażywać takich leków jak fluoksetyna z suplementami z tryptofanem. Doprowadzić to może do rozdrażnienia, bólów głowy, drżenia, wymiotów.

    Takich leków jak klonazepam i chloropromazyna (leki przeciwlękowe) nie można zażywać razem z preparatami magnezu, bo zmniejsza on ich wchłanianie z przewodu pokarmowego i tym samym zmniejsza działanie tych leków.

    W trakcie leczenia lekami przeciwdepresyjnymi z grupy inhibitorów monoaminooksydaz (fenelzyna, moklobemid) nie powinniśmy zażywać suplementów z miłorzębem japońskim (Ginkgo biloba), ponieważ może on nasilić działanie leku antydepresyjnego powodując działania niepożądane.

    Leków przeciwlękowych, neurologicznych i antydepresyjnych takich jak diazepam, nitrazepam, alprazolam, fenobarbital, amitryptylina nie powinno się zażywać z suplementami z kava kavą (pieprz metystynowy), gdyż potęgują one działanie leków antydepresyjnych powodując działania niepożądane.

    Poza tym, gdy zażywamy leki takie jak inhibitory monoaminooksydaz, diazepam, alprazolam, zolpidem nie powinniśmy stosować rumianku, żeń-szenia, kozłka lekarskiego (uzależnia), ponieważ powodują one zwiększone ryzyko działań niepożądanych.

    Pamiętajmy, zawsze pytajmy lekarza, gdy przepisuje nam lek antydepresyjny czy możemy zażywać określone suplementy diety oraz czytajmy ulotki leków. O interakcje możemy zapytać też farmaceuty.

  • Jakie produkty wybierać, gdy masz cukrzycę typu 2?
    Jakie produkty wybierać, gdy masz cukrzycę typu 2?
    27 sierpnia - imieniny obchodzą: Józef, Małgorzata, Monika

    Jakie produkty wybierać, gdy masz cukrzycę typu 2?

    W Polsce i na świecie mamy prawdziwą epidemię cukrzycy typu 2, na którą cierpi ok. 3 mln osób w naszym kraju. Jeśli dołączymy do tego miliony ludzi ze stanem przedcukrzycowym i insulinoopornością – również groźnymi dla zdrowia – to mamy olbrzymi problem!

    Wiemy, że dla wielu milionów ludzi otyłość, stan przedcukrzycowy i cukrzyca typu 2 jest wielkim i bardzo trudnym do pokonania wyzwaniem. Jedna z linii frontu przebiega na półkach sklepowych. Jeśli będziemy wybierać (nauczymy się tego) odpowiednie produkty, to w bardzo prosty sposób możemy pomóc w leczeniu zarówno insulinooporności, stanu przedcukrzycowego jak i cukrzycy typu 2.

    W przysłowiowym koszyku najlepiej byłoby, gdyby połowę jego zawartości stanowiły warzywa oraz owoce – różnokolorowe, sezonowe. Z jedną tylko bardzo ważną uwagą – owoców powinno być w nim zdecydowanie mniej. Dla przykładu 3/4 lub nawet 4/5 warzyw i 1/4 lub 1/5 owoców i to tych zawierających jak najmniej fruktozy oraz o jak najmniejszym indeksie glikemicznym. Pamiętajmy także, że im bardziej dojrzałe owoce tym więcej cukru zawierają.

    Dlatego wybierajmy głównie agrest, truskawki, porzeczki, maliny, awokado. Unikajmy natomiast arbuzów, winogron, czereśni, mango, gruszek, bananów, fig, daktyli, ananasów (jeśli bardzo je lubimy to jedzmy ich zdecydowanie mniej). Jeśli chodzi o owoce suszone to wybierajmy suszone jabłka, gruszki, porzeczki. Natomiast unikajmy suszonych daktyli, rodzynek, wiśni, ananasów, moreli, brzoskwiń.

    Kolejnym ważnym elementem zdrowej diety są orzechy – które najlepiej wybierać? – te o najmniejszym indeksie glikemicznym. A są to orzechy włoskie i migdały. Pozostałe także są cenne, bo zawierają dużo białka oraz magnezu i manganu, które zmniejszają ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Pamiętajmy tylko o tym, że orzechy są bogatokaloryczne, dlatego zjadajmy je w niedużych ilościach – 30 g dziennie to jest około 7-10 sztuk, w zależności od ich wielkości.

    Poza tym kupujmy produkty zbożowe pełnoziarniste: kaszę gryczaną, jęczmienną, chleb razowy, graham, makaron razowy (gotuj al dente). Jeśli chodzi o produkty mleczne to najlepiej wybierajmy napoje mleczne fermentowane niskotłuszczowe: jogurt, kefir, maślanka oraz chude lub półtłuste białe sery.

    Równocześnie pamiętajmy o tych produktach, których nie powinniśmy kupować. Należą do nich wszystkie produkty zawierające cukier, owoce suszone kandyzowane i w syropie oraz jasne pieczywo (z białej mąki), jasny makaron i kluski. Nie kupujmy żywności typu fast food tj. zapiekanki, pizza, frytki i inne.

    Przeczytaj także:

    Dietetyka – żywność, żywienie w prewencji i leczeniu, Jarosz M. (red.),  IŻŻ, Warszawa, 2016, 2017

  • Jak zmniejszyć ryzyko raka trzustki?
    Jak zmniejszyć ryzyko raka trzustki?
    28 sierpnia - imieniny obchodzą: Patrycja, Augustyn, Jadwiga

    Jak zmniejszyć ryzyko raka trzustki?

    Niedługo upłynie 15 lat od śmierci Patricka Swayze, niezwykle popularnego i uwielbianego przez miliony ludzi na świecie amerykańskiego aktora filmowego i telewizyjnego znanego z takich filmów jak West Side Story czy Dirty Dancing. Był on też tancerzem, piosenkarzem i choreografem. Zmarł w 2009 r. w Los Angeles po ciężkich dwuletnich zmaganiach z rakiem trzustki (operacja, chemioterapia).

    W tym okresie zwrócił uwagę opinii publicznej, że nie warto narażać się świadomie na raka trzustki. Wziął udział w kampanii na ten temat. Lekarze uświadomili go, na jego zdecydowane pytanie, dlaczego zachorował na raka trzustki – prawdopodobnie jednym z istotnych czynników, które doprowadziły u niego do rozwoju tej śmiertelnej choroby było wieloletnie palenie tytoniu.

    Na chorobę tę zmarło wielu znanych ludzi m.in. Steve Jobs, Luciano Pavarotti, Marcello Mastroianni. Rak trzustki jest jednym z najgorszych nowotworów złośliwych, a po 5 latach pomimo nowoczesnego leczenia przeżywa tylko ok. 5 % pacjentów. Nic więc dziwnego, że wszyscy boimy się na niego zachorować. Na szczęście nie jesteśmy bezbronni. Badania naukowe wykazały, że nawet ponad połowie przypadków raka trzustki możemy zapobiec przez zdrowe odżywianie i styl życia.

    Dlatego też zapamiętajmy jakie czynniki zwiększają ryzyko jego rozwoju:

    – otyłość, zwłaszcza otyłość brzuszna z insulinoopornością (każdy wzrost obwodu brzucha o 10 cm zwiększa o 11 % ryzyko raka trzustki),

    – siedzący tryb życia,

    – palenie tytoniu,

    – spożywanie mięsa czerwonego (zwłaszcza jedzenie mięsa przetworzonego) – powyżej 500 g na tydzień,

    – spożywanie dużych ilości alkoholu,

    – spożywanie dużych ilości tłuszczów zwierzęcych i cukru.

    Jeśli chodzi o choroby to wykazano, że cukrzyca typu 2 może zwiększyć ryzyko raka trzustki.

  • Menopauza i andropauza - możesz złagodzić jeśli…
    Menopauza i andropauza - możesz złagodzić jeśli…
    29 sierpnia - imieniny obchodzą: Sabina, Beata, Flora

    Menopauza i andropauza - możesz złagodzić jeśli…

    Okres menopauzalny (i premenopauzalny) u kobiet oraz okres andropauzy u mężczyzn jest bardzo trudnym czasem dla wielu osób w średnim wieku (najczęściej pomiędzy 40 a 50 rokiem życia). To etap często burzliwych zmian w organizmie, którym towarzyszy wiele przykrych dolegliwości jak zaburzenia nastroju, drażliwość, często występujące stany niepokoju, uderzenia gorąca, zaburzenia snu, nadmierne pocenie, problemy z koncentracją i pamięcią, zmniejszenie masy kostnej i uczucie osłabienia. Za te objawy odpowiedzialne są stopniowe zmniejszenie produkcji i niedobory – u kobiet estrogenów, zaś u mężczyzn androgenów.

    Okres ten nazywany przekwitaniem jest naturalnym, fizjologicznym procesem związanym ze starzeniem się organizmu. Wiele osób zadaje sobie pytanie czy wystąpienie tego okresu możemy opóźnić i/lub zmniejszyć nasilenie objawów klinicznych? Nauka odpowiada: TAK.

    Znamy prawie 100 substancji chemicznych zakłócających pracę jajników u kobiet i jąder u mężczyzn mogących prowadzić zarówno do bezpłodności, jak i wcześniejszych oraz bardziej nasilonych okresów menopauzy i andropauzy. Podkreśla się istotną rolę w tych procesach palenia tytoniu. Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne i inne chemiczne związki dymu tytoniowego powodują uszkodzenie komórek pęcherzyków jajnikowych oraz komórek Leydiga w jądrach.

    Także zawarty w plastikowych opakowaniach do żywności i napojów – bisfenol zaburza czynności rozrodcze i hormonalne gonady żeńskiej i męskiej. Do wcześniejszego wystąpienia i bardziej burzliwego przebiegu menopauzy i andropauzy może prowadzić alkohol. Do uszkodzenia gonad prowadzą również metale ciężkie, pestycydy, insektycydy i dioksyny.

    Badania naukowe wykazały, że jeśli schudniemy (w przypadku otyłości i nadwagi – zwłaszcza u mężczyzn), zwiększymy codzienną aktywność fizyczną, zadbamy o sen, będziemy unikać przewlekłych stresów i będziemy systematycznie leczyć choroby przewlekłe jak np. cukrzyca typu 2 to możemy opóźnić wystąpienie tego okresu i zmniejszyć istotnie nasilenie jego objawów.

    U kobiet w łagodzeniu objawów menopauzy mogą być pomocne fitoestrogeny (izoflawony) znajdujące się w dużych ilościach w soi i produktach pochodnych np. mleko sojowe, w ciecierzycy i lucernie. Optymalną ilością fitoestrogenów jest spożywanie 60 mg dziennie – taka ilość znajduje się dla przykładu w 0,5 litra mleka sojowego i w 120 g serka tofu.

    W cięższych przypadkach lekarz może zalecić zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn leczenie hormonami.

  • Czy zioła i przyprawy mogą powodować alergię?
    Czy zioła i przyprawy mogą powodować alergię?
    30 sierpnia - imieniny obchodzą: Małgorzata, Miron, Rebeka

    Czy zioła i przyprawy mogą powodować alergię?

    Przyprawy i aromatyczne zioła towarzyszą nam od zarania dziejów. Były i są nadal wykorzystywane jako substancje wzbogacające smak przyrządzanych potraw i także ich zapach, zwiększające trwałość produktów żywnościowych, a niektóre z nich zalecane są w leczeniu różnych chorób. Dla ciekawości pierwsza znana rzymska książka kucharska zawierająca ok. 500 przepisów z użyciem ziół autorstwa Apicjusza pochodzi z I w.n.e.

    Obecnie wiemy z całą pewnością, że świeże przyprawy i zioła powinny być elementem zdrowej diety. Wzmacniają one jej potencjał antyoksydacyjny, przeciwmiażdżycowy i przeciwnowotworowy. Poza tym mogą z powodzeniem zastąpić bardzo szkodliwą dla zdrowia, przez większość ludzi spożywaną w znacznie podwyższonych ilościach, sól kuchenną (NaCl).

    U niektórych jednak ludzi, tak jak wiele produktów żywnościowych, mogą wywoływać one reakcje alergiczne, które manifestują się poprzez przykre objawy skórne (np. pokrzywka), obrzęk języka, warg, a także bóle brzucha, biegunkę czy wymioty.

    Alergię najczęściej powodują: curry, anyż, czosnek, oregano, kolendra, ziarna kopru włoskiego, papryka ostra (w proszku), pieprz kajeński, pieprz zielony.

    Nieco mniejsze ryzyko alergii związane jest ze stosowaniem: cynamonu, jagody jałowca, papryki słodkiej (w proszku), pieprzu czarnego, ziół prowansalskich, kminku i bazylii.

    Bardzo niewielkie ryzyko alergii niesie spożywanie chrzanu, cząbra, estragonu, goździków, gałki muszkatołowej, wanilii, tymianku, liścia laurowego i majeranku.

    Jeśli cierpimy na alergię to pamiętajmy, że przyprawy i zioła znajdują się w wielu produktach spożywczych i potrawach. Wielu z nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Na przykład w coca-coli znajduje się cynamon!

    Niestety samo czytanie etykiet na produktach nie jest wystarczające – nie wszystkie informacje są na nich umieszczane. Jeśli wiemy na co jesteśmy uczuleni, to sprawdzajmy także inne źródła informacji niż etykiety. A poza tym pamiętajmy, że 30 % leków znajdujących się w aptekach jest pochodzenia roślinnego!

    Zobacz także:

    Taraszewska A., Jarosz M., Zioła a alergia pokarmowa, Borgis, Warszawa, 2005

  • Jak poskromić nadmierny apetyt?
    Jak poskromić nadmierny apetyt?
    31 sierpnia - imieniny obchodzą: Bohdan, Izabela, Paulina

    Jak poskromić nadmierny apetyt?

    Jak poskromić nadmierny apetyt? – jak często słyszymy te pytanie. My sami lub nasi przyjaciele, znajomi, mówimy to często, gdy rozmowa dotyczy zdrowia i naszej masy ciała. Na początku ważna informacja pozwalająca na lepsze zrozumienie tego zjawiska.

    Apetyt to nie jest poczucie głodu, które jest fizjologicznym sygnałem o podłożu czysto biologicznym zmuszającym nas do poszukiwania pożywienia w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb energetycznych naszego organizmu. Apetyt zaś jest to pewien rodzaj stanu emocjonalnego – duża chęć zjedzenia czegoś co bardzo lubimy (bardzo często są to słodycze), aby zrobić sobie przyjemność, rozładować napięcie, skompensować porażki albo w celu towarzyskim.

    Apetyt ma ścisły związek z neurobiologią mózgu – a ściślej z układem dopaminergicznym określanym układem nagrody. To ten mechanizm odpowiada za kontrolę różnych zachowań i tak samo za nadmierny apetyt. Jedzenie i podjadanie naszych ulubionych pokarmów poprawia nastrój, redukuje narastający stres i odpręża nas. Niestety tylko na jakiś czas – i dlatego za chwilę sięgamy ponownie po coś dobrego. Z czasem w większych ilościach. Po to co często jest pod ręką np. słodycze, słone paluszki, solone orzeszki, czekoladę lub pikantne potrawy.

    Jak się temu przeciwstawiać?

    Zacznijmy od spraw podstawowych, tylko pozornie niezwiązanych bezpośrednio z jedzeniem. Po pierwsze regularny tryb życia pozytywnie działający na neurobiologię mózgu, wysypianie się, codzienna aktywność fizyczna i ćwiczenie umiejętności radzenia sobie ze stresem. Warto może jednak przejść psychoterapię (przemyśl to).

    Pamiętajmy także o tym, żeby nie dopuścić do rozwoju insulinooporności albo ją leczyć i łagodzić. W tym celu należy spożywać posiłki częściej – 5 razy dziennie, w mniejszych ilościach i wolno. Powinny one być możliwie z jak najmniejszą ilością cukrów prostych, soli i tłuszczów nasyconych. Ułatwi to nam jedzenie dużych ilości warzyw w każdym posiłku, co najmniej połowę tego co jemy.

    Poza tym starajmy się zwalczać niektóre nawyki, które „nakręcają” podjadanie. Nie kupujmy popcornu lub ciasteczek i napojów gazowanych, gdy jesteśmy w kinie – nie są one potrzebne do obejrzenia filmu. Nie zabierajmy się do pracy przy komputerze z miseczką słodyczy. A jeśli już – wybierzmy jako przekąski ulubione warzywa lub po prostu smaczne, świeże owoce.

    Starajmy się także prosić w restauracji lub nakładać w domu mniejsze porcje naszych ulubionych posiłków. „Nadmierny apetyt” spowoduje, że zjemy cały posiłek nawet w przypadku, gdy zaczniemy odczuwać uczucie sytości. Poza tym starajmy się nie oglądać reklam dotyczących produktów żywnościowych i napojów – bo sam ich widok powoduje, że nasz mózg zmusza nas do szukania „nagrody”, którą często jest reklamowany produkt.

    Na zakończenie – szukajmy sojuszników wśród bliskich osób, rodziny, przyjaciół, znajomych. Starajmy się robić to razem – sukces będzie łatwiejszy do osiągnięcia.

  • Kalendarz Zdrowego Żywienia i Stylu Życia Profesora Jarosza