Na świecie, każdego dnia wirusem HIV zakaża się 6 tys. osób, zaś umiera 4,5 tys.
Od 2022 do 2023 r. stwierdzono znaczący wzrost przypadków AIDS w Polsce. Liczone są to osoby, które anonimowo zgłosiły się do odpowiednich placówek ochrony zdrowia, by wykonać badanie na obecność wirusa HIV. Prawdopodobnie, nowych osób zakażonych tym wirusem jest zdecydowanie więcej, ponieważ bardzo dużo pacjentów zgłasza się do lekarza dopiero w zaawansowanym stadium tej choroby zakaźnej.
Jedną z ważnych przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, że w ostatnich latach przestano mówić o AIDS. W obszarze ochrony zdrowia zmniejszyła się ilość kampanii oraz działań na rzecz profilaktyki i wczesnego diagnozowania AIDS.
Z tego powodu ok. 50 % zakażeń wirusem HIV rozpoznawane jest w późnym, pełnoobjawowym AIDS. Tymczasem im wcześniej rozpoznamy chorobę, tym większe są szanse na długoletnie przeżycie, przy stosowaniu leczenia antyretrowirusowego.
Choroba we wczesnym stadium zakażenia przypomina mononukleozę zakaźną o łagodnym przebiegu (kilkudniowy stan podgorączkowy z powiększeniem węzłów chłonnych szyjnych). Po tym stadium u osób nieleczonych występuje stadium bezobjawowe trwające od 1,5 roku do 15 lat. Następnie rozwijają się stopniowo takie objawy jak uczucie przewlekłego zmęczenia, ból głowy oraz częste zakażenia dróg oddechowych, skóry i przewodu pokarmowego (biegunki, półpasiec, stany podgorączkowe, powiększenie węzłów chłonnych pod pachami).
Bądźmy czujni. Jeśli mamy powyższe dolegliwości – nie zwlekajmy z konsultacją lekarską.